<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<

    -->     Rok szkolny 2005/2006





Młodzieżowy Turniej Piłki Siatkowej - PRUŻANY - BIAŁORUŚ

Dzięki współpracy Hajnowskiego Domu Kultury i dyrektora naszej szkoły z władzami ościennego miasta na Białorusi -PRUŻANAMI 19 i 20 października siatkarze naszej szkoły grający w UKS "Libero" uczestniczyli w Młodzieżowym Turnieju Piłki Siatkowej, który odbył się w Młodzieżowym Ośrodku Kultury i Sportu w PRUŻANACH na Białorusi.
Wyjazd na turniej, to wiele różnych atrakcji związanych z poznawaniem kultury naszych sąsiadów.
Niektórzy pierwszy raz przekraczali granicę RP, posługiwali się paszportem, nawiązywali znajomości "na biełaruskaj lub rasijskaj mowie". Bardzo dzielnie stawiał czoła jako kapitan drużyny Marcin Nowicki, któremu język nie stanowił żadnej bariery komunikacyjnej w dogadywaniu się z sędziami i organizatorami turnieju.
Wyjazd odbywał się przez przejście graniczne Białowieża-Piererow. Dla wielu młodych ludzi, to niesamowita atrakcja: zaorany pas graniczny, zasieki, żołnierze z karabinami i od razu po przekroczeniu granicy białoruski żołnierz z łanią u boku.



Przejazd z przejścia granicznego do Prużan odbywaliśmy autokarem zbierając po drodze weselne balony.


Zakwaterowliśmy się w internacie. Posiłki spożywaliśmy w zarezerwowanej nam resturacji obok dworca PKS.


Oczywiście najważniejsze były mecze i gala towarzysząca turniejowi. Inauguracja odbyła się przy uroczystym wciągnięciu polskiej i białoruskiej flagi na maszt, wysłuchaniu polskiego i białoruskiego hymnu, powitaniu drużyn przez władze i organizatorów turnieju.



W turnieju uczestniczyły cztery drużyny:

z Żabinki



z Prużan



z Brześcia



z Hajnówki UKS "Libero"



Kilka fotek naszej drużyny:








"Zawadiaka" Marcin z białoruskimi kibicami.


Wszystkie mecze były interesujące, a zawodnicy grali z poświęceniem. Mimo, że nie udało nam się wygrać pełnego meczu, setów wygranych mieliśmy na koncie kilka. Młodzież drużyn białoruskich była starsza od naszych zawodników średnio o 2 lata, ale czasami gubiła sie przy naszych zagrywkach, bądź atakach Radka. "Maładcy" powiedział sędzia do naszych chłopaków po meczu z drużyną z brześcia.
Za wzorową walkę na parkiecie nasza drużyna została obdarowana największym pucharem.


Pamiątkowe fotko po ostatnim meczu: z trenerem, naszym opiekunem na Białorusi Panią Swietłaną i dyrektorem szkoły.


Fotografował i kometarz dodał:
Sławomir Czykwin