<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<

Stadnina koni w Żarnowie


W dniach 17-19 czerwca 2016 r. nasza klasa III „a” wraz z wychowawczynią Anną Chomczuk oraz opiekunem Dariuszem Musiukiem wybrała się na wyjazd do stadniny koni w Żarnowie. Z Hajnówki wyjechaliśmy o godzinie 07:00; podróż w towarzystwie dźwięków akordeonu minęła wszystkim bardzo przyjemnie i już po godzinie 10:00 dotarliśmy do celu.

Po zakwaterowaniu się w ośrodku jeździeckim, zapoznaniu się z animatorkami, które przedstawiły nam regulamin, oraz odkryciu dodatkowych udogodnień Żarnowa jak trampolina czy plac do siatkówki — nadeszła kolej na spędzenie czasu z nowymi, galopującymi przyjaciółmi. Panie Kornelia i Judyta nauczyły nas prawidłowego obchodzenia się z końmi, zachowania w ich obecności oraz czyszczenia, po czym mogliśmy już bez problemu na nie wsiąść i zacząć amatorską przygodę z jeździectwem. Tego dnia czekały nas również testy sprawnościowe, jak bieg za podkową czy wożenie się nawzajem w taczce, za to wieczorem odbyło się ognisko, po którym również czekały na nas takie atrakcje jak całowanie magicznego króliczka oraz zabawa w dentystę. Udostępniona została nam również salka kinowa, w której to wspólnie zagraliśmy w Taboo, a także dana została możliwość nakarmienia koni.

Następnego dnia już na dzień dobry wsiedliśmy na konie i kłusowaliśmy przez dobrą godzinę; w tym samym czasie niektórzy mieli możliwość nauki strzelania z łuku. Czas naszego pobytu w Żarnowie został tak dobrze zorganizowany, że praktycznie nie mogliśmy się nudzić — zaraz po obiedzie czekała nas gra w siatkówkę wodną, a następnie przejazd bryczką do lasu, gdzie aktywnie zabawiliśmy się w „szukanie zwierząt”. Mogliśmy również spróbować swoich sił w tworzeniu wyrobów z siana, jak i — zupełnie jak dnia poprzedniego — wieczorem nakarmić konie. Gwoździem programu okazał się bieg nocny, podczas którego wykonywaliśmy różne zadania obejmujące zarówno wiedzę na temat koni, jak i praktyczne tworzenie noszy.

Ostatniego dnia, jeszcze przed wyjazdem czekała na nas ostatnia atrakcja — chrzest, którego niestety nie udało się przeprowadzić w dniu naszego przyjazdu we względu na niesprzyjającą pogodę. Dosłownie poznaliśmy końskie życie; między innymi taczaliśmy się w sianie, pokonywaliśmy tor przeszkód oraz jedliśmy owies.

Niemal każdy był zawiedziony, gdy trzy dni spędzone w Żarnowie minęły jak z bicza strzelił. Ośrodek opuściliśmy 19 czerwca około godziny 11:00 i już w okolicach 13:00 znaleźliśmy się z powrotem w domach. Wyjazd okazał się wspaniałą możliwością do aktywnego spędzenia czasu, zaszczepienia w sobie miłości do koni, jak i pożegnania się z klasą, gdyż w przyszłym roku nie spotkamy się już w tym samym gronie.

Wiktoria Domańska


Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji





<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<