<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<

    -->     „Kalos Kagathos” znów na scenie


Szkolna grupa teatralna „Kalos Kagathos” wyruszyła w kraj, aby przedstawić „Umarłą Klasę – Infernum” Tadeusza Kantora wielkopolskiej publiczności. Tym razem nasz zespół wziął udział w Finale Ogólnopolskiego Forum Teatrów Szkolonych: Scena Młodzieżowa w Poznaniu w dniach 15-19.02.2009r. Cały konkurs odbywał się w Teatrze Polskim. Wszystkich grup konkursowych było 18. Przez trzy kolejne dni na scenie pokazywano po 6 przedstawień, aby następnie wieczorem, na Forum Forum, omawiać i wspólnie je krytykować.
Nasz pokaz miał miejsce w poniedziałek o 17.30. Zdenerwowani i w napięciu „wsunęliśmy się” na scenę. I tak „Umarła Klasa” zaczęła ożywać i grać swoje role najlepiej jak potrafiła, aby zakończyć pokaz z uśmiechem na twarzy przy owacjach publiczności. Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą i z niecierpliwością czekaliśmy na wieczorne omówienie spektaklu, kiedy jury wytknie nasze błędy albo pochwali za świetną grę. Wieczorem, kiedy nadeszła nasza kolej, Pani Irena Stelmach wypowiedziała się krótko, ale treściwie o roli, celu i sensie naszego wystąpienia. Potem głos oddano jury i publiczności, a powiem że ... jury nie szczędziło nikogo ... nas również. Podkreślali znacząco, że nie podoba się im to że wybraliśmy właśnie Kantora, który w świecie teatrów jest kontrowersyjnym i tajemniczym twórcą. Oczekiwano od nas, że będziemy grać coś o problemach współczesnego świata, problemach dotyczących bezpośrednio młodzieży. Owszem, chwalili często dobrą grę na scenie, jednak nie byli przychylni pomysłowi przedstawiania twórczości Tadeusza Kantora przez żywą, młodą młodzież. Ostudzili nasz zapał, to pewne, ale mimo wszystko dalej w skupieniu obserwowaliśmy następne zespoły w akcji. Na scenie przewijały się różne typy teatru – dramatyczne, tańca, cieni, kabaretowe. Mieliśmy po nich mieszane uczucia i po obejrzeniu ostatniego współczuliśmy jury, że z tak zróżnicowanych stylistycznie sztuk i z tak licznie przybyłych teatrów muszą wybrać jedną lub dwie najlepsze. W międzyczasie obejrzeliśmy spektakle teatrów zawodowych z Teatru Polskiego i Teatru Ósmego Dnia. Zwiedziliśmy też część Poznania, chociaż nie starczyło czasu na to ile byśmy chcieli zobaczyć – organizatorzy zaplanowali nam czas co do godziny. Poznaliśmy też interesujących ludzi – aktorów, scenarzystów, pisarzy. Młodzież, z którą mieszkaliśmy w bursach bardzo chętnie z nami się integrowała. Najlepiej wspominamy grupę teatralną „Na stronie” z Oświęcimia. Razem bawiliśmy się, rozmawialiśmy i oczekiwaliśmy w napięciu na wyniki. Było ekstra aż do ... Ogłoszenie wyników nastąpiło w czwartek. Najpierw każdy uczestnik został nagrodzony pamiątkowym prezentem, a następnie przydzielano wyróżnienia wraz z nagrodami rzeczowymi. Wiele było nagradzanych, ale słowa „Kalos Kagathos” nie zabrzmiały w sali ani razu. Na końcu ogłoszono, że grupa z Wrocławia i Łodzi zostają nagrodzone Złotą Maską. Gorzki smak przegranej był odczuwalny, jednak cieszyliśmy się z wyróżnienia jakie otrzymali nasi przyjaciele z Oświęcimia.
Dowiedzieliśmy się naprawdę wiele więcej o teatrze, niż byśmy mogli to sobie wyobrażać czytając w podręcznikach. Przeżyliśmy to i doświadczenia, wiedza i nauka, którą tam nabyliśmy zostanie do końca życia we wspomnieniach. Kiedy wracaliśmy, powtarzaliśmy sobie – „wygrali czy przegrali ... najważniejsze że świetnie się bawili”. Następnym razem sztuka będzie godna zauważenia przez jury ;)



Parfieniuk Krystian kl. IIa
































<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<