<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<

    -->     Pielgrzymka do Białegostoku, Zwierek i Supraśla

Dnia 5 grudnia 2005 roku z Hajnówki wyruszyła autokarowa pielgrzymka do Białegostoku, Zwierek i Supraśla. Jej opiekunowie, o. Andrzej Busłowski, o. Jan Wołkowycki i pani Elżbieta Seweryn zebrali ponad 40-osobową grupę uczniów klas pierwszych II LO z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego, którzy wyrazili chęć odwiedzenia kilku cerkwi i klasztorów białostocczyzny.
Wyruszyliśmy o godzinie 8.00. Jako pierwszy mieliśmy odwiedzić powstający właśnie żeński monaster w Zwierkach. Po drodze o. Andrzej opowiedział nam historię byłego monastyru w Zabłudowiu, jak również żywot męczennika Gabriela
. W zwierkowskiej cerkwi przywitała nas siostra Ewa z klasztoru w Dojlidach. Opowiedziała nam o patronie klasztoru, życiu monastycznym oraz o obecnej sytuacji monaszek. Obejrzeliśmy też budynki klasztorne. Byliśmy pierwszą pielgrzymką autokarową w historii, która odwiedziła ten monastyr. Od siostry otrzymaliśmy ikonki patrona dzieci i młodzieży – św. męczennika młodzieńca Gabriela.
Kolejnym punktem pielgrzymki było zwiedzanie białostockich cerkwi. Na początku odwiedziliśmy cerkiew p/w Św. Ducha na Antoniuku. Ta ogromna świątynia została wzniesiona ku czci Św. Ducha. O jej wnętrzu, rozkładzie nabożeństw oraz życiu parafii opowiedział nam ks. protodiakon Eugeniusz Skowroński. Kolejną świątynią, którą odwiedziliśmy był sobór św. Mikołaja. Pokłoniliśmy się tam moszczom młodzieńca Gabriela i uczestniczyliśmy w molebniu do świętego. Ostatnią cerkwią, którą zobaczyliśmy przed odjazdem do Supraśla była cerkiew Hagia Sofia na Wygodzie. Już na pierwszy rzut oka widać było, że jest inna, nietypowa i różni się swą architekturą od pozostałych świątyń Białegostoku. Inna kolorystyka, układ wewnątrz cerkwi (np. żertwiennik znajduje się poza ołtarzem a dostęp do niego mają wszyscy wierni). Bardzo ciekawie o tej cerkwi opowiadał nam proboszcz parafii ks. prot. mgr Anatol Konach często porównując ją do oryginału, który znajduje się w Konstantynopolu (Stambule). Zdziwiła nas też bardzo dobra akustyka. Po wykonaniu pamiątkowego zdjęcia przed świątynią po raz kolejny wsiedliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w stronę Supraśla.
O Błagowieszczenskom monastyre i jego historii dowiedzieliśmy się od brata Łukasza. Wszyscy z zainteresowaniem słuchaliśmy jego opowieści, mimo mroźnego wiatru, który bardzo rozpraszał naszą uwagę. Zobaczyliśmy obie cerkwie leżące na terenie klasztoru (cerkiew św. Jana Teologa i sobór Zwiastowania Najświętszej Marii Panny). Poszliśmy także do katakumb i nad rzekę Supraśl gdzie stoi krzyż i pamiątkowa tablica przypominająca o powstaniu klasztoru w tym miejscu, gdzie zatrzymał się krzyż. Następnie ogrzaliśmy się w trapieznoj przy gorącej herbacie i owocach, po czym wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym opiekunom i przewodnikom za zorganizowanie dzisiejszej pielgrzymki, dzięki której mogliśmy zobaczyć tak ważne dla prawosławnych miejsca i poznać ich historię. Dzisiejszy wyjazd uświadomił nam również, jak bogate jest prawosławie na ziemi podlaskiej.

Magdalena Awksietijuk
klasa I b































<<<       P  o  w  r  ó  t       <<<